Kompendium praw mniejszości
Nowością w projekcie ustawy jest tylko dopuszczenie języka pomocniczego i ustanowienie urzędu do spraw mniejszości
Kompendium praw mniejszości
ANDRZEJ KACZYńSKI
W poselskim projekcie ustawy o mniejszościach narodowych są właściwie tylko dwie nowości. Możliwość posługiwania się w kontaktach z urzędami gminy, w kilkudziesięciu miejscach w kraju, nie tylko urzędową polszczyzną, ale także pomocniczym językiem ojczystym mniejszości. I ustanowienie nowego organu administracji rządowej -- urzędu do spraw mniejszości narodowych.
Poza tym projekt zbiera w jeden akt istniejące już, ale rozproszone w konstytucji i ustawach szczegółowych, przepisy. Tylko niektóre nieznacznie modyfikuje albo "ożywia" -- jak w wypadku zapisu o języku pomocniczym, którego używania konstytucja nie wykluczyła, ale i nie wprowadziła.
W intencji projektodawców waga ustawy polega nie tyle na ustanowieniu nowych przepisów, ile na scaleniu i uporządkowaniu już obowiązujących. Na sporządzeniu kompendium praw mniejszości w Polsce. Może powstać zatem pytanie, czy jest to potrzebne. Autorzy odpowiadają, że tak. Praktyczny pożytek z takiego kompendium odniosą nie tylko osoby należące do mniejszości, ale i administracja państwowa i samorządowa. Wszyscy będą zaś mieć pożytek edukacyjny. Może też być ono dla naszej dyplomacji użyteczne w kontaktach z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta