Niby to samo, a jednak nie to samo
USTAWA
Wszyscy popierają równość płci?
Niby to samo, a jednak nie to samo
ELIZA OLCZYK
Nie wypada występować przeciwko równościkobiet i mężczyzn. Wiadomo -- jesteśmy cywilizowanym krajem, przestrzegamy praw człowieka, a na dodatek szanujemykobiety za to, że sąkobietami. Ale żeby tę równość płci zapisywać w ustawie o równym statusiekobiet i mężczyzn oraz umożliwićstworzenie mechanizmów jej egzekwowania -- to już lekka przesada. Wszak mamy normękonstytucyjną mówiącą, że wszyscy ludzie są równi. Jak gęś z prosięciem
Projekt ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn został odrzucony w pierwszym czytaniu stosunkiem głosów -- 212 za odrzuceniem, 177 przeciw, wstrzymało się 10. Z głosów w dyskusji wynikało, że przeciwko projektowanym regulacjom jest wyłącznie Klub AWS, tak więc autorzy projektu mieli nadzieję, iż zostanie on odesłany do dalszych prac w komisji. Tymczasem zwolennicy ustawy -- niemal cały Klub SLD, większość UW i część PSL -- są w mniejszości. Za odrzuceniem projektu opowiedział się niemal w całości Klub AWS oraz koła: Nasze Koło, KPN-O, ROP, część klubów UW i PSL oraz jedna osoba z SLD -- Sylwia Pusz.
Być może projekt ustawy o równym statusie kobiet i mężczyzn nie był perfekcyjnie przygotowany pod względem legislacyjnym. Nie byłby to jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta