Odpowiada zarządzający drogami
Błoto i dziury przyczyną wypadku
Odpowiada zarządzający drogami
Jeśli przyczyną wypadku był niewłaściwy stan drogi publicznej, np. dziury w asfalcie, błoto, który mógłby spowodować, że pojazd wpadł w poślizg, za szkody materialne, szkody doznane wskutek obrażeń, a także za krzywdy ofiary wypadkuodpowiada zarządzający taką drogą.
W wyroku z 25 marca 1999 r. (sygn. III CKN 213/ 98) Sąd Najwyższy potwierdził utrwaloną już linię orzecznictwa, według której dla zasądzenia odszkodowania od zarządzającego drogą nie jest konieczne wskazanie konkretnej osoby (pracownika) , którego działanie wiązałoby się z powstaniem szkody. Wystarczy, jeśli wykaże się winę jednostki, w której gestii znajduje się dana droga. W takim razie przyjmuje się bowiem istnienie tzw. winy bezimiennej, anonimowej.
Wskazanym wyrokiem SN oddalił kasację ówczesnej Dyrekcji Dróg Publicznych (teraz zamiast 17 takich dyrekcjijest 9 oddziałów Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych) od wyroku korzystnego dla Teresy P. , która uległa wypadkowi wskutek niewłaściwego stanu nawierzchni.
Było to w maju 1994 r. Teresa P. wiozła dzieci na kontrolę lekarską fiatem 125. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu asfaltowej drogi wojewódzkiej z boczną drogą gruntową. Po długotrwałych opadach z drogi bocznej mającej 10-proc. nachylenie do drogi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta