Pani prezydent
Pani prezydent
Na fotelu jednego z warszawskich salonów fryzjerskich strzyżony klient mówił w ostatni piątek mistrzowi nożyczek na ucho: "Czy pan słyszał, że minister budownictwa, Barbara Blida, została prezesem klubu Ruch Chorzów? " Mistrzowi, kibicowi Legii Warszawa, o mało nożyczki nie wyleciały z dłoni, bo jak minister idzie na prezesa do Ruchu, to grozi mu mistrzostwo kraju.
Wszystkich warszawskich fryzjerów uspokajamy, że Barbara Blida nie została prezesem Ruchu Chorzów, lecz prezydentem honorowym, o czym zdecydował zarząd klubu na zebraniu w dniu 25 lipca br. To też jest groźne dla Legii, ale mniej.
A. Ł.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)