Prawda historyczna pod ochroną prawa
Prawda historyczna pod ochroną prawa
Rozmowa z prof. dr. hab. Witoldem Kuleszą -- kierownikiem Zakładu Prawa Karnego Materialnego Uniwersytetu Łódzkiego
Czy prawda historyczna może być przedmiotem ochrony prawnokarnej?
W szczególnej sytuacji, gdy zaprzeczenie tej prawdy znieważa naród i tym samym obraża świadomość narodową wszystkich członków wspólnoty oraz wynikające z niej poczucie ich godności, taka ochrona prawa jest pożądana.
Wydaje się, iż zaprzeczenie ludobójczym skutkom hitleryzmu i stalinizmu nie ma szans na zachwianie świadomością współczesnych społeczeństw wobec powszechnej dostępności do informacji o II wojnie światowej i bogatego w tym zakresie materiału dwodowego.
Rzeczywistość czasem bywa odmienna od racjonalnych oczekiwań. Doświadczenia niemieckie pokazują, że można publicznie propagować nieprawdę i fałszować historię, dowodząc m. in. , że niemieckie obozy zagłady nie istniały naprawdę jako narzędzie realizacji programu ludobójstwa, lecz że dowody na to spreparowano dla uzyskania antyniemieckiego efektu propagandowego.
Kłamstwo oświęcimskie jest więc faktem?
Niestety, jest. Pojęciem "kłamstwa oświęcimskie" obejmuje się w niemieckim piśmiennictwie prawniczym wypowiedzi i publikacje zaprzeczające lub bagatelizujące zbrodnie narodowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)