Konflikt jako siła rozwoju
OBRAZY SPOŁECZNE
Im młodsi respondenci, im bardziej wykształceni, tym bardziej pozytywne są oceny reform
Konflikt jako siła rozwoju
JAKUB KARPIŃSKI
"Wojna na górze", rozpoczęta w 1990 roku, wzbudziła obawy osób nastawionych pokojowo, chociażtoczono ją przy użyciu skąpych środków, nie strzelano z armat i nie zadano w tej wojnie groźnych ran. Krytycy owej wojny prawdopodobnie niezbyt dobrze zdawali sobie sprawę z roli konfliktów w działaniu współczesnych państw demokratycznych.
Póki ludzie mają różne potrzeby i wartości, póki zasoby są ograniczone inie można rozciągać czasu dowolnie, trzeba wybierać: realizować raczej takie, a nie inne cele, ograniczone środki przeznaczać na to, a nie na co innego, w ograniczonym czasie dawać pierwszeństwo zaspokojeniu tych, a nie innych potrzeb. O to, co w takich sytuacjach wybrać, toczą się spory,
decyzje prowadzą dokonfliktów.
W Polsce zdaje sobie z tego sprawę rząd i samorząd, i coraz więcej osób, których sprawy zależą od rządu isamorządu. Współczesne partie polityczne tworzy się między innymi po to, by skupiać ludzi, którzy mają podobne poglądy na rozstrzyganie spraw konfliktowych.
Psychologowie często zwracają uwagę na to, że konflikty przydają się w rozwoju...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta