Koniec bez końca
ATOMISTYKA
Na usuwanie szkód po czarnobylskiej katastrofie wydano już 11 mld USD
Koniec bez końca
K RYSTYNA FOROWICZ
Wyłączenie elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 2000 r. -- jak obiecywała Ukraina i zgodnie z międzynarodowymi oczekiwaniami -- może nie ziścić się tak szybko. Po pierwsze -- nie ma pieniędzy.
Po drugie -- żadna grupa ekspertów nie przygotowała planu ostatecznego wycofania, demontażu, usunięcia odpadów -- wszystkich części obiektu i wypalonego paliwa -- w bezpieczny sposób. Nie ma też programu rekultywacji ziemi po usunięciu jądrowego wraka. Rząd Ukrainy twierdzi że były Związek Radziecki wydał blisko 11 mld USD na usuwanie szkód po czarnobylskiej eksplozji - podał Reuters. 13. rocznica katastrofy w Czarnobylu -- największej w dziejach cywilnej energetyki jądrowej -- stała się okazją do kolejnych wypowiedzi na temat przyszłości tego kompleksu energetycznego, a także nowej fali obaw, że jakoby doszło do kolejnej awarii i podwyższonego poziomu promieniowania radioaktywnego. Okazało się, że jest to plotka, ale postawiła ona na nogi mieszkańców kilku miast w Polsce, w nocnych aptekach kupowali płyn Lugola. Do naszej redakcji dzwonili czytelnicy: czy to prawda, że był wyciek, czy zabierać dzieci z przedszkola -- pytali.
Nie wiadomo, co było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta