Pod ochroną
Pod ochroną
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
Różne instytucje i organizacje handlowe chciałyby znać nasze personalia, gusty i wysokość zarobków. Urząd Skarbowy interesuje się NIP-em i PIT-ami, w przedszkolu chcą wiedzieć, czy rodzice żyją zgodnie, w parafii - czy należymy do wierzących. Osoby, które wygrają znaczną nagrodę w konkursie margaryny lub proszków do prania, mogą być poproszone o ukazanie swej uszczęśliwionej buzi w reklamie telewizyjnej.
ównież my, ludzie prości, podobnie jak rząd, który chce mieć swoje małe tajemnice, pragniemy zachować pewną nierozpoznawalność i nieprzejrzystość. Jest to po części reakcja na czasy minione. Człowiek, który musiał okazywać dowód osobisty na Kasprowym Wierchu lub w Dolinie Kościeliskiej, ma pewną niechęć do legitymowania się; w realnym socjalizmie jego nazwisko mogło się znaleźć na tablicy przodowników pracy albo na publicznej liście bumelantów (proszę zwrócić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta