Przeciw 'pornortografii'
Przeciw "pornortografii"
Ludzie dbający o poprawność polityczną określą rzecz jako dysleksję albo ortografię inaczej. Tradycyjnie wychowani i wykształceni nie znajdą dla tego zjawiska lepszego słowa niż nieuctwo lub nawet pospolity cymbalizm.
Mowa o panującej wśród sieciowej braci wzgardzie dla zasad pisowni języka polskiego. "Wejć na mojom strone! Mam tó mnustwo fajowskich żeczy" - zapraszają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta