Praca po pracy
USA
Amerykanie też mają problemy z zapewnieniem sobie godziwej emerytury
Praca po pracy
Gdy zbliża się czas przejścia na emeryturę, niewszyscy Amerykanie kupują kondominium na Florydzie lub bilety na luksusowe rejsy dookoła świata. Niepokój o pieniądze, które mogłyby zapewnić taki poziom życia, jak w okresie pracy zawodowej, towarzyszy teraz zbliżającym się do wieku emerytalnego "baby boomers", ludziom z pokolenia powojennego wyżu demograficznego.
Przeciętny amerykański emeryt z pokolenia wyżu demograficznego może liczyć na trzy sposoby finansowania swoich wydatków po zakończeniu pracy zawodowej. Głównym źródłem utrzymania jest renta z systemu Social Security (odpowiednik polskiego ZUS) , która stanowi około 44 proc. dochodów przeciętnego emeryta. Przeciętna miesięczna wypłata z Social Security, wynosząca nieco powyżej 600 dolarów, zapewnia przetrwanie finansowe na granicy ubóstwa, z zastrzeżeniem, że emeryt jest zdrowy i ma własny dom. Drugim filarem, na którym opiera się amerykański system emerytalny, są świadczenia pracodawcy. Ich wysokość zależy jednak w dużym stopniu od energicznego oszczędzania ze strony pracownika.
Oszczędności własne (trzecia część systemu) nie stanowią mocnej strony stylu życia dzisiejszych Amerykanów. Według danych sprzed dwóch lat,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta