Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Operacja Kongo

13 maja 1999 | Publicystyka, Opinie | LK
źródło: Nieznane

Polska Miedź kupiła afrykańskie złoże od Polaka. Dziś liczy straty

Operacja Kongo

Przedstawicielem Colmetu z Wysp Dziewiczych jest w Warszawie spółka Alfapol, która mieści się w budynku na Saskiej Kępie

FOT. ANDRZEJ WIKTOR

LESZEK KRASKOWSKI

W styczniu 1997 roku KGHM Polska Miedź SA kupił złoża miedzi i kobaltu w Kongu od spółki Colmet International zarejestrowanej na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Kontrakt opiewał na 45 milionów dolarów. Zamiast planowanych wielomilionowych zysków inwestycja przynosi straty. Prezesem Colmetu jest Polak - Krzysztof Pochrzęst. KGHM zapowiada dalsze inwestycje w Afryce.

Bilans afrykańskich podbojów KGHM nie wypada imponująco: nikomu nie znany Colmet, pośrednik z Wysp Dziewiczych, zarobił duże pieniądze, Polska Miedź je traci. Wydobyta ruda piętrzy się na hałdach, gdyż w kongijskiej prowincji Katanga (Shaba) nie ma jej gdzie przerabiać. Miejscowe zakłady są zdewastowane. Obietnice Colmetu, że wyremontuje jeden z nich, pozostały na papierze.

Do tej pory we wszystkich publikacjach dotyczących afrykańskich inwestycji Polskiej Miedzi pisano, że kontrakt na wydobycie rudy ze złoża Kimpe został podpisany z kongijskim koncernem Gecamines - dużym przedsiębiorstwem państwowym, tamtejszym odpowiednikiem Polskiej Miedzi. Nazwa spółki z Wysp...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1695

Spis treści
Zamów abonament