Z różnymi partnerami
Z różnymi partnerami
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Adwokat. Skończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ma 47 lat. Poseł poprzedniej i obecnej kadencji z list Unii Wolności. Współpracownik Amnesty International i Komitetu Helsińskiego. Do niedawna w swojej partii był człowiekiem drugiej linii. Pod koniec 1998 roku został przewodniczącym Klubu Parlamentarnego Unii Wolności. Zajął miejsce po Tadeuszu Syryjczyku, który dostał tekę ministra transportu. - Tenis jest moją miłością, oprócz innych miłości - zwierzył się Jerzy Wierchowicz. Na pytanie, jakie są te inne miłości, odpowiedział błyskawicznie: polityka.
Od ilu lat jest pan wicemistrzem parlamentarnym Europy w tenisie?
- Od trzech. Pierwszy tytuł zdobyliśmy w Słowenii.
"Myśmy"?
- Drużynowo, bo nie ma mistrzostw indywidualnych. A rozgrywki toczą się bodajże od pięciu lat. W pierwszych nie brałem udziału, bo leżałem w szpitalu ze złamaną na nartach nogą. Drugie odbyły się w Czeskich Budziejowicach, gdzie zdobyliśmy drugie miejsce. W następnym roku zostaliśmy już mistrzami. Ostatnie mistrzostwa odbywały się w Warszawie.
Skład polskiej drużyny za każdym razem był ten sam?
- Grałem z różnymi partnerami. Gdy zdobyliśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta