Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z różnymi partnerami

13 maja 1999 | Magazyn | ma.s.
źródło: Nieznane

ROZMOWA MAŁGORZATY SUBOTIĆ Z JERZYM WIERCHOWICZEM

Z różnymi partnerami

FOT. ANDRZEJ WIKTOR

Adwokat. Skończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ma 47 lat. Poseł poprzedniej i obecnej kadencji z list Unii Wolności. Współpracownik Amnesty International i Komitetu Helsińskiego. Do niedawna w swojej partii był człowiekiem drugiej linii. Pod koniec 1998 roku został przewodniczącym Klubu Parlamentarnego Unii Wolności. Zajął miejsce po Tadeuszu Syryjczyku, który dostał tekę ministra transportu. - Tenis jest moją miłością, oprócz innych miłości - zwierzył się Jerzy Wierchowicz. Na pytanie, jakie są te inne miłości, odpowiedział błyskawicznie: polityka.

Od ilu lat jest pan wicemistrzem parlamentarnym Europy w tenisie?

- Od trzech. Pierwszy tytuł zdobyliśmy w Słowenii.

"Myśmy"?

- Drużynowo, bo nie ma mistrzostw indywidualnych. A rozgrywki toczą się bodajże od pięciu lat. W pierwszych nie brałem udziału, bo leżałem w szpitalu ze złamaną na nartach nogą. Drugie odbyły się w Czeskich Budziejowicach, gdzie zdobyliśmy drugie miejsce. W następnym roku zostaliśmy już mistrzami. Ostatnie mistrzostwa odbywały się w Warszawie.

Skład polskiej drużyny za każdym razem był ten sam?

- Grałem z różnymi partnerami. Gdy zdobyliśmy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1695

Spis treści
Zamów abonament