Będzie graniczny termin
Zarządy nie wiedzą, jak postępować wobec inwestorów
Będzie graniczny termin
Prezesów większości specjalnych stref ekonomicznych zaskoczyło pismo, jakie 21 maja skierował do nich podsekretarz stanu w resorcie gospodarki, Tadeusz Donocik. Powołując się na dyskusję podczas posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, prosił on, by prezesi stref wstrzymali wydawanie zezwoleń na prowadzenie w nich działalności i by przerwali prowadzone negocjacje w tejsprawie.
Możliwość wydawania takich zezwoleń prezesi stref uzyskali wcześniej, na podstawie rozporządzenia wydanego zgodnie z ustawą o powołaniu SSE.
Główną przyczyną ministerialnej decyzji są zastrzeżenia, jakie wobec działalności stref zgłasza Unia Europejska. Jej zdaniem, przywileje, jakie w strefach otrzymali inwestorzy, oznaczają naruszenie reguł konkurencji obowiązujących w krajach "piętnastki". Dyskusja o przyszłości specjalnych stref jest jednak konieczna nie tylko z tego powodu. Przykłady z Czech i Węgier, gdzie tworzy się obszary przemysłowe zgodnie z wymaganiami unijnymi, wskazują, że prawdopodobne jest osiągnięcie kompromisu z UE w wielu kwestiach. Możliwe jest również wprowadzenie korekt w zapisach o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta