Miloszević kapituluje
Belgrad przyjął plan pokojowy - NATO nie przerwie bombardowań
Miloszević kapituluje
Na co zgodził się Belgrad
(C) AP
Przywódca serbskiej opozycji Vuk Draszković (z lewej) wita się z deputowanym serbskiego parlamentu, Tihomirem Arsiciem, przybyłym na posiedzenie wprost z jednostki.
Parlament Serbii zaaprobował w czwartek plan pokojowy w sprawie Kosowa, który przedłożyli prezydentowi Slobodanowi Miloszeviciowi wysłannicy Rosji i Unii Europejskiej: Wiktor Czernomyrdin i Martti Ahtisaari.
Zdaniem emisariusza Kremla zawarte w dokumencie propozycje stanowią "realną szansę" na zakończenie konfliktu w Kosowie.
Według agencji Reuters Miloszević nie musiał w czwartek niczego podpisywać. Odpowiedzialność za podjęcie decyzji wziął na siebie serbski parlament.
Tekst, którego kopię uzyskało biuro AFP w Belgradzie, zakłada "rzeczywiste wycofanie z Kosowa wszystkich serbskich sił wojskowych, policyjnych i paramilitarnych" oraz "obecność w tej prowincji międzynarodowych sił bezpieczeństwa, których podstawową część będą stanowić wojska NATO". Decyzja serbskiego parlamentu nie spowodowała przerwania bombardowań. O ich kontynuacji poinformował rzecznik sojuszu Jamie Shea.
Według szefa dyplomacji Wielkiej Brytanii Robina Cooka i ministra...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta