Parasol postrzelony w Pruszkowie
"Parasol" postrzelony w Pruszkowie
Nieznani sprawcy postrzelili wczoraj w Pruszkowie Janusza P., pseudonim Parasol, jednego z domniemanych szefów grupy pruszkowskiej.
Mężczyzna z trzema ranami sam wsiadł do taksówki i pojechał do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło ok. godz. 10.15 na ul. Wojska Polskiego w Pruszkowie. 44-letni Janusz P. został trafiony kulami dwa razy w plecy i raz w rękę. "Parasol" znany jest w świecie przestępczym z "działań siłowych" - haracze, wymuszenia. Jest współwłaścicielem lokali gastronomicznych. Możliwy motyw to porachunki. Nie wyklucza się także, że próbowała go zabić jedna z ofiar, od której wymuszał haracz. A.M.