Kapitulacja a nie kompromis
Kapitulacja, a nie kompromis
JIM HOAGLAND
Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy odnieśli znaczące i konieczne zwycięstwo nad serbskimi siłami zbrojnymi w Kosowie. Jednak nie należy mylić tego zwycięstwa z pokonaniem Slobodana Miloszevicia i sił zła, które za nim stoją. Na triumf nie pozwalają też ciężkie zniszczenia, jakie pozostały po dziesięciotygodniowej wojnie.
Aby nie zaprzepaścić tak istotnego zwycięstwa, przywódcy NATO - a zwłaszcza dowódcy wojsk lądowych - muszą wykorzystać korzystną sytuację. Żołnierze powinni wykorzystać zawieszenie broni, by wyprzedzić dyplomatów. Trzy następujące zadania są teraz szczególnie ważne:
- Po pierwsze, Serbów w Kosowie należy traktować jak pokonane i okryte niesławą formacje wojskowe, które bezwarunkowo skapitulowały. Nie można powtórzyć zachowania generała H. Normana Schwarzkopfa z końca operacji "Pustynna Burza". Generał Schwarzkopf traktował irackich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta