Pieniądze na 5 tys. beryli

ARP chce pożyczyć środki na ratowanie Łucznika

Pieniądze na 5 tys. beryli

Według wiceministra obrony Romualda Szeremietiewa, Agencja Rozwoju Przemysłu zaproponowała Ministerstwu Obrony Narodowej pożyczkę kilkunastu milionów złotych na zakup 5 tys. karabinków Beryl. Złożenie takiego zamówienia pozwoli przedłużyć istnienie Łucznika, ale poważnie uszczupli kwotę, którą ARP otrzymała na wspomaganie restrukturyzacji całego przemysłu zbrojeniowego w Polsce.

ARP zajęła się restrukturyzacją niektórych firm zbrojeniowych, m.in. Świdnika, Mesko, Dozametu i Stalowej Woli, w 1998 r. Pod koniec maja br. na konferencji podsumowującej ubiegłoroczną działalność ARP jej prezes Arkadiusz Krężel powiedział, że 100 mln zł, które w grudniu 1998 r. agencja otrzymała w formie dotacji z Funduszu Pracy, to zaledwie 10 proc. kwoty potrzebnej na sfinansowanie restrukturyzacji firm z tej branży.

- Większość firm zbrojeniowych nie jest przygotowana marketingowo, organizacyjnie i ekonomicznie do działania w nowych warunkach i konkurowania z firmami z państw NATO - powiedział wówczas prezes Krężel. Tydzień temu zdradził, że do lipca gotowy ma być projekt restrukturyzacji cywilnej części radomskiego Łucznika. Opracowuje go zarząd firmy w porozumieniu ze związkami zawodowymi na zlecenie ARP,