![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gwiazdy sportu: Maurice Greene
(C) AP
31 lat temu w Meksyku, na igrzyskach olimpijskich, Bob Beamon skoczył w dal 890 cm. Do dziś ten wynik wspominany jest z wypiekami na policzkach. Ktoś wymyślił ładną przenośnię, że był to pierwszy krok człowieka, postawiony w XXI wieku, choć rekord nie dotrwał do 2000 roku. Mało kto pamięta, że podczas tych samych zawodów inny Amerykanin, Jim Hines, przekroczył barierę 10 sekund w biegu na 100 metrów - 9,95.
Na owe czasy był to wynik genialny. Przetrwał aż 15 lat. Poprawił go dopiero (9,93) Calvin Smith. Potem zaczęła się era kanadyjskiego jąkały Bena Johnsona, zakończona spektakularną dyskwalifikacją podczas igrzysk w Seulu, gdzie rekord świata został wyniesiony do niebotycznych granic. Johnson przebiegł dystans w 9,79 i od razu poszedł na badanie antydopingowe, które wykazało w jego moczu stanozolol, steryd...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
