Dziurawa pamięć świadka
Domniemany przywódca gangu pruszkowskiego na ławie oskarżonych
Dziurawa pamięć świadka
Nie wiem, nie pamiętam, nie jestem pewien - tymi słowami najczęściej odpowiadał na pytania stron świadek przesłuchany w czwartek przed stołecznym Sądem Rejonowym w sprawie Leszka D., ps. Wańka, domniemanego szefa gangu pruszkowskiego. Mężczyzna nie potrafił sobie nawet przypomnieć, czy otrzymywał pogróżki. - Był jakiś telefon, ale nie wiem, czy chodziło o mnie - stwierdził w końcu.
Leszkowi D. zarzuca się m.in. usiłowanie wymuszenia 500...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta