Grotowi wszystko, a nawet więcej
Zygmunt Molik, aktor Teatru 13 Rzędów i Teatru Laboratorium
Grotowi wszystko, a nawet więcej
(C) OŚRODEK BADAŃ TWÓRCZOśCI JERZEGO GROTOWSKIEGO - REPR. GRZEGORZ HAWAŁEJ
TERESA BŁAJET-WILNIEWCZYC: "Doktor pracy nad głosem" - tak napisał o panu profesor Zbigniew Osiński, nawiązując do szlachetnego określenia Jerzego Grotowskiego, jakim twórca Laboratorium obdarzył kiedyś współpracującego z nim architekta, Jerzego Gurawskiego, nazywając go - na wzór średniowiecznych doktorów Kościoła - "doktorem przestrzeni teatralnej". Pan zaś, opowiadając o swej pracy, mówił, że jest swoistym "akuszerem", pomagającym w narodzinach głosu. Głosu, który jest nośnikiem energii i wartości, a także manifestacją osobowości konkretnego człowieka.
ZYGMUNT MOLIK: Nasza praca polegała między innymi na staraniach, by wyprowadzać głos z cielesności. Głos wydobywa się nie tylko z krtani, ale z całego ciała, mówimy całym ciałem, łącznie z palcami stóp.
W okresie laboratoryjnym całymi latami próbowaliście sprawdzić na sobie samych, że tak jest naprawdę. Te poszukiwania w pewnym okresie zmierzały do zbadania - dzięki wam słynnego na cały świat - rezonatora totalnego, z którego jednak nad Wisłą, jak mówił Ryszard Cieślak, śmiano się jak Polska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta