Mur i nic więcej
- Był mur... - Zdjęcia MAGNUM/EK PICTURES Berlin - 10 lat po...
Mur i nic więcej
Mur - jesień 1989 r.
FOT. BRUNO BARBEY
- Tu są ślady po stalowych słupach. Równo co dwa metry - Johannes Kuhn, który wyszedł na spacer z psem, wskazuje plamy asfaltu na bruku Bethanien Damm i odmierza krokami odległość. - Między nimi ułożone były betonowe płyty... Tu nie było typowych elementów w kształcie litery "L", tylko właśnie stalowe słupy i betonowe wypełnienia. Nie jestem pewien, czy było charakterystyczne okrągłe zwieńczenie muru u góry.
Inżynier Kuhn dopiero niedawno przeprowadził się z Berlina Zachodniego w tę okolicę, więc by rozwiać wątpliwości, zagaduje o to zwieńczenie wychodzącą właśnie z budynku obok kobietę w średnim wieku.
- Nie pamiętam. Mur był jak mur. Normalny... - kobieta wzrusza ramionami. Wyraźnie się jej spieszy.
- Półokrągłe zatoczki były po to, by ułatwiać zawrócenie samochodem - Bolko Klimek, prezes Polskiej Rady w Berlinie, wyjaśnia sens dziwnego rozszerzenia Bernauer Strasse w miejscu, gdzie dzisiaj zaczyna się Eberswalder Strasse. - Ulica kończyła się ślepo, nie było przejścia granicznego, tylko platforma widokowa, z której można było popatrzeć na Wschód. Rzadko można było zobaczyć kogoś w oknie po tamtej stronie. Nie wiem, czy mieli zakazane, ale raczej do okien nie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta