Dwanaście tryptyków
Dwanaście tryptyków
Kilkanaście postaci jest już gotowych.
Poukładał już sobie wszystko w głowie. Gdy przymknie oczy, widzi to wyraźnie: staropolski dwór kryty strzechą, sień, a z tej sieni wejście do rotundy. Tylko że potrzebna będzie większa rotunda niż ta we Wrocławiu. A wszystko to stanąć ma w Górsku, maleńkiej wsi w dawnym Leszczyńskiem, zagubionej wśród jezior, pól i lasów Przemęckiego Parku Krajobrazowego. Marian Murek od dwóch lat rzeźbi tu w lipie Mickiewiczowskiego "Pana Tadeusza".
Stoi tyłem, u pasa róg myśliwski. Coś mówi. Panowie szlachta słuchają uważnie, co im obwieszcza Wojski. Rozgorączkowane twarze, ożywienie. Czas ruszać! Niedźwiedź opuszcza matecznik!
- Tak to chyba musiało wyglądać - mówi Murek. Odstępuje krok do tyłu, wpatruje się uważnie w płaskorzeźbę. Ta właśnie scena przed dwoma laty została wyrzeźbiona jako pierwsza. Stanowiła małą cząstkę dzieła jego życia.
- Dlaczego rzeźbię epopeję? - na to pytanie wzrusza ramionami. - Bez jakiejś wielkiej przyczyny. Kocham "Pana Tadeusza", czytałem wiele razy. Tam jest taka polskość... Już dawno myślałem, żeby go przenieść na drewno. Sił dodał znajomy profesor. Chciałem zacząć trzy lata temu. Drzewo nie było jednak gotowe. Zbyt mokra lipa, wymagała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta