Kraina Kubusia Puchatka
Kraina Kubusia Puchatka
W East Sussex roi się od normańskich pamiątek. Doradził mi je obejrzeć Richard Brown, w którego starym domu z szarego kamienia zatrzymałem się na kilka dni. Do "The Cottage", bo w taki niewyszukany sposób nazwali swój dom Brownowie, trafiłem przez przypadek. Większość pasażerów promów pędzi w stronę Londynu. Rzadko kto ma jakiś interes, by skręcić w lewo, ku plaży Cezara, w stronę Kingstown. My skręcamy.
Na próżno by wypatrywać samochodu na obcych numerach rejestracyjnych na wąskiej drodze biegnącej wzdłuż brzegu morza, poskręcanej tak przemyślnie, jakby budowniczych nudziła linia prosta. Samochody pędzą z zawrotną, jak na te zawijasy, prędkością czterdziestu mil.
Grozi nam brak paliwa. Stacji benzynowej ani widu, ani słychu. W mijanych miasteczkach - karnie podstrzyżone żywopłoty, orgia kwiatów przed domami, czysto, schludnie. Stalowe nasadki wieńczą obcięte stożki dachów. To suszarnie chmielu. Wiatr obraca nasadkami, przelatuje przez nie i spada do środka, wentylując przy okazji chmiel. Wreszcie jest stacja benzynowa.
Na skraju rynku dom, pomalowany od frontu na biało, a w nim sklep "Pooh Corner".
- Co za dziwna karta - pyta właściciel, obracając kawałek plastiku wydany przez jeden z polskich banków.
-...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta