Chaos w układzie gwiazd
Sopot '94
Chaos w układzie gwiazd
Fajerwerkami i pokazem sztucznych ogni, których temperatura zdaniem Wojciecha Manna pozwoliłaby wygotować cały akwen Morza Bałtyckiego, zakończył się wczoraj po północy na molo XXXI Sopot Festival. Impreza pomyślana z wielkim rozmachem jako cykl koncertów muzyki poważnej, pop i rocka, targów fonograficznych i przeglądu wideoclipów. Rozgrywająca się na obszarze całego miasta -- w miejscowych kościołach, salach koncertowych, na molo i w Operze Leśnej. Z budżetem opiewającym na kilkanaście miliardów złotych oraz z najwyższą na świecie nagrodą 15 tysięcy dolarów w konkursie Grand Prix, którą wygrała polska grupa Varius Manx z piosenką "Zanim zrozumiesz".
Nie da się jednak ukryć, że współreżyserem tej muzycznej parady atrakcji był chaos. Trwające do końca imprezy zamieszanie związane ze sprowadzeniem festiwalowych gwiazd sprawiło, że sopocka publiczność kupowała bilety jak kota w worku. Nie będąc do końca pewna, kogo zobaczy na scenie.
Happy end w Alei Wisielców
Oglądając plakaty i traktując poważnie wszystkie oficjalne i nieoficjalne zapowiedzi organizatorów, można było odnieść wrażenie, że do sopockiego kurortu jak za czasów młodości naszych babek i dziadków zjadą na występy największe znakomitości, których nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)