Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Relikty dawnego myślenia

29 sierpnia 1994 | Prawo | TZ

Rozważania rzecznika praw obywatelskich

Relikty dawnego myślenia

Od ukazania się książki Aleksandra Zinowiewa "Homo sovieticus" (Monachium, 1981 r. ) upłynęło wiele lat. W tym czasie upadł w krajach Europy Wschodniej reżim komunistyczny, ale ślady dawnego myślenia, właściwego ludziom tamtego systemu ("homocusom", jak twórca tego pojęcia skrótowo się wyrażał) , pozostały i dają ciągle o sobie znać w naszym postkomunistycznym życiu. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy, że ten lub ów pogląd, wyznawany przez nas jako bezdyskusyjnie trafny, ma korzenie w doktrynie realnego socjalizmu, w której szary "sowiecki człowiek" był przez całe lata wychowywany. Zjawisko to opisał przekonująco ks. prof. Józef Tischner w swej książce "Nieszczęsny dar wolności" (Kraków, 1993 r. ).

Demokracja zwana socjalistyczną polegała na tym, że obywatele nie mieli autentycznego wpływu na rządy w państwie za pośrednictwem pochodzących z wolnych wyborów reprezentantów; byli rządzeni przez "wszystkowiedzącą", opiekuńczą władzę (partię i rząd) . Władza ta lepiej od obywateli wiedziała, co im do szczęścia potrzebne. W odróżnieniu od demokracji w ujęciu zachodnim, której istota sprowadza się do rządów przedstawicielskich całego społeczeństwa, w komunizmie istniał model tzw. demofilii,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 256

Spis treści
Zamów abonament