Szachy na szosie
Kolarskie mistrzostwa świata: złoto dla Francuza Leblanca
Szachy na szosie
Metę kolarskiego wyścigu o mistrzostwo świata zawodowców w Agrigento wyznaczono w dobrym punkcie, na Viale della Vittoria. Przyjemnie wygrywać w Alei Zwycięstwa. Francuz Luc Leblanc wcale tej przyjemności nie ukrywał, z radości żegnając się i wymachując rękami już na 300 metrów przed metą. 28-letni kolarz grupy Festina uczciwie na tę wygraną zapracował. Był najsilniejszy spośród siódemki kolarzy, którzy na ostatniej rundzie rozgrywali partię szachów na szosie. W odpowiednim momencie skontrował atak jadącego na nowym modelu roweru Bianchi Duńczyka Rolfa Sorensena. Potem zostało ich tylko dwóch, ale Francuz zachował więcej sił od reprezentanta gospodarzy Massimo Ghirotto.
Włochom na pocieszenie zostało drugie miejsce weterana Claudio Chiappucciego, a radość Francuzów spotęgowała trzecia lokata młodego Richarda Virenque'a. Obrońca mistrzowskiego tytułu Lance Armstrong starał się, jak potrafił, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)