Czeski tryptyk
10 lat po aksamitnej rewolucji
Czeski tryptyk
BARBARA SIERSZUŁA
z Pragi
ELISZKA WAGNEROVA, PREZES SĄDU NAJWYŻSZEGO
FOT. MIROSLAV KAMRLA
Listopad '89 zmienił ich życiorysy. Po latach powrócili do Czech, rezygnując z ułożonego, wygodnego życia na emigracji. Mogli korzystać z tego, co tam osiągnęli, ale - po aksamitnej rewolucji - wybrali powrót. Przyjechali, by bez wielkich słów i deklaracji zrobić w swoim kraju to, co - ich zdaniem - powinno zostać zrobione. Ich chęć działania, przy osiągniętym statusie materialnym, wielu miejscowym Czechom stale wydaje się podejrzana. Nie zrażają się jednak. Oto trzy portrety tych, którzy po powrocie nad Wełtawę aktywnie dzisiaj współkształtują nową czeską rzeczywistość.
Jedną z nich jest Eliszka Wagnerova (1948) - prezes Sądu Najwyższego. Powróciła do Czech trzy lata po rewolucji i natychmiast dołączyła do tych, którzy zaczęli zmieniać czeską jurysdykcję. Jest współtwórcą Trybunału Konstytucyjnego.
Praska Wiosna skończyła się szybko
Brno, gabinet prezesa Sądu Najwyższego Republiki Czeskiej. Eliszka Wagnerova przeprasza, że naszą rozmowę przerywać będą telefony. Czas, darowany mi na spotkanie, miał pierwotnie należeć do prezydenta Litwy, ale z powodu niedyspozycji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta