Między dwoma Amerykami, między dwoma oceanami
Nie tylko kanał
Między dwoma Amerykami, między dwoma oceanami
Statek w Kanale Panamskim
WOJCIECH DĄBROWSKI
WOJCIECH DĄBROWSKI
Widok z samolotu na Pacyfik przypomina jasnobłękitną, lekko pomarszczoną taflę szkła, kończącą się tam, gdzie biały grzebień fali dotyka żółtej linii plaż. Po czterech godzinach od startu w Stanach Zjednoczonych maszyna obniża lot nad oceanem. Z lewej strony otwiera się widok na lejkowatą zatokę, której wąski wylot spina stalowa konstrukcja długiego mostu.
Most jest tak wysoki, że bez problemu przepływają pod nim duże statki. - To Puente de las Americas, most łączący Amerykę Północną z Południową - tłumaczy mój sąsiad. - Właśnie tu zaczyna się słynna droga wodna nazywana Kanałem Panamskim!
Ten kraj zawdzięcza swą sławę kanałowi. Na całym świecie gdy mówi się "Panama", ma się myśli "kanał". Bo też z kanałem wiąże się nierozerwalnie powstanie panamskiego państwa. Do roku 1903 tereny obecnej Panamy były prowincją sąsiedniego kraju - Kolumbii. Gdy parlament w Bogocie odmówił odstąpienia Stanom Zjednoczonym pasa swego terytorium, w którym projektowano budowę kanału, w prowincji wywołano powstanie i proklamowano niepodległy kraj. Kraj ten oczywiście niezwłocznie wyraził zgodę na utworzenie strefy kanałowej w zamian za 10...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta