Krótszy - bardziej kosztowny
- Pracować krócej czy w ogóle - komentarz
Krótszy - bardziej kosztowny
Dziś posłowie mają zdecydować, od kiedy zacznie obowiązywać 40-godzinny tydzień pracy. Rząd i UW chcą, by nastąpiło to w 2004 roku. Jednak dwa największe kluby parlamentarne: AWS i SLD chcą skrócenia czasu pracy od 2002 roku. Tymczasem ekonomiści i przedsiębiorcy przestrzegają przed negatywnymi dla rynku pracy skutkami szybszego skrócenia tygodnia pracy.
Rząd zgodził się na wprowadzenie 40-godzinnego tygodnia pracy. Chce jednak, by jego skracanie odbywało się stopniowo: od stycznia 2000 roku wszystkie soboty byłyby wolne, a od 2001 do 2004 roku tydzień pracy stawałby się krótszy o pół godziny. Skróceniu tygodnia pracy - według rządu - powinna towarzyszyć również liberalizacja kodeksu pracy, ważna zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Dziś jednak będzie głosowany projekt, który w pracach parlamentarnych znalazł uznanie większości posłów AWS i SLD. Przewiduje on wprowadzenie 40-godzinnego tygodnia pracy od 2002 roku. Zgłoszony zostanie również wniosek posła SLD Macieja Manickiego, by skrócenie czasu pracy z 42 do 40 godziny tygodniowo nastąpiło już w 2000 roku.
Wczoraj późnym wieczorem koalicjanci mieli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta