Pod maską śmiechu
Nicolas Topor, syn Rolanda: Odczuwam strach, jak ojciec
Pod maską śmiechu
FOT. ANDRZEJ WIKTOR
Podobnie jak ojciec, jest pan wszechstronnym artystą. Zajmuje się pan malarstwem, rysunkiem, ilustracją i literaturą, pisze krótkie poematy prozą. Czy to chęć dorównania ojcu, próba naśladowania jego kariery?
NICOLAS TOPOR: Staram się bronić własnej indywidualności. Znaleźć miejsce między tym, co we mnie istnieje, a tym, co ukształtowała osobowość ojca. Moja twórczość plastyczna stylistycznie i technicznie bardzo różni się od jego prac. Dla mnie ważniejsze niż treść jest samo tworzywo. Moje obrazy pokrywa gruba, gęsta materia, mieszanina piasku i tworzyw sztucznych. Gdybym miał wskazać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta