Jak technologia pomogła w rewolucji
Jak technologia pomogła w rewolucji
W tygodniu zakończonym ustąpieniem b. prezydenta Filipin, Josepha Estrady liczba krótkich wiadomości tekstowych (SMS) wysyłanych z telefonów komórkowych wzrosła o ponad połowę i wyniosła 70 milionów. Było to znacznie więcej niż w podobnym okresie w jakimkolwiek kraju świata. Dzięki telefonii komórkowej Filipińczycy mogli się zorganizować, informować, porozumiewać. W ten sposób wiadomości z Manili były przekazywane do innych zakątków kraju znacznie szybciej, niż robiło to radio czy telewizja. "Po raz pierwszy technologia tak pomogła ludowej rewolucji" - napisała wczoraj jedna z manilskich gazet. Dziennik przyznał, że wcześniej przeciwnicy Estrady zorganizowali się dzięki Internetowi. Teraz trzeba tylko obserwować wyniki Smart Communications, który świadczy te usługi na Filipinach. D.W.