Koniec klubu frajerów
Nadzieja dla ZOZ usamodzielnionych wcześniej
Koniec klubu frajerów
Zadłużenie zakładów opieki zdrowotnej, które usamodzielniły się przed startem reformy, może być przejęte przez skarb państwa. To ratunek dla około dwustu placówek, których długi oceniane są na 200 - 300 mln złotych. - W ten sposób naprawiamy popełniony błąd - przyznaje minister zdrowia Franciszka Cegielska.
Wybrane zakłady opieki zdrowotnej zaczęły się usamodzielniać już w 1996 roku, w ramach programów pilotażowych resortów zdrowia i finansów. Mimo że większość z nich już w chwili usamodzielnienia miała za sobą proces restrukturyzacji. Miały nadzieję na uzyskanie rzeczywistej ekonomicznej samodzielności. - Teraz stoimy na skraju bankructwa - twierdzą dyrektorzy. Czują się pokrzywdzeni, bo pozostałe zakłady opieki zdrowotnej, które usamodzielniały się tuż przed wejściem w życie nowego systemu, bez przeszkód "oddały" swój dług (ponad 7 miliardów złotych) skarbowi państwa. - Witamy w klubie frajerów -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta