Zmian wiele, brakuje bardzo ważnych
Prawo autorskie i prawa pokrewne
Zmian wiele, brakuje bardzo ważnych
JAN BŁESZYŃSKI
Nowelizacja prawa autorskiego ma jakoby służyć dostosowaniu do wymogów unijnych. Komitet Integracji Europejskiej uważa, że jest wręcz odwrotnie.
Uchwalonej 4 lutego 1994 r. ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych towarzyszył zamysł, że wiele jej przepisów szybko się zmieni. Chodziło o rozłożenie w czasie skutków głębokich zmian wprowadzonych przez tę ustawę. Na przykład 50-letnią ochronę artystów wykonawców oraz producentów fonogramów ograniczono do wykonań powstałych po 1974 r. Od początku jednak zakładano, że ograniczenie to zostanie uchylone.
Z kolei czas majątkowej ochrony autorów wydłużono tylko do 50 lat, chociaż standardy europejskie, w tym unijne, wymagają 70 lat post mortem auctoris. I tu jednak zakładano, że w niezbyt odległym czasie nastąpi wyrównanie do poziomu odpowiadającego europejskim standardom.
Twórca wszystko podpisze
Obok rozwiązań pomyślanych jako tymczasowe w prawie autorskim z 1994 r. nie brak i niedopracowanych. Na przykład w ostatniej chwili do przykładowego wyliczenia utworów podlegających ochronie (art. 1 ust. 2 pkt 9) po utworach audiowizualnych dopisano: "w tym wizualnych i audialnych". Utwory audiowizualne mają w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta