Prezydent ma obowiązek zeznawać
Sąd nie mówi prezydentowi, komu ma nadać order, a prezydent (czy jego kancelaria) sądowi - kogo ma wezwać na świadka.
Prezydent ma obowiązek zeznawać
RYS. MACIEJ TUROWICZ
MAREK DOMAGALSKI
W ustroju obywatelskim wszyscy powinni być równi wobec prawa, a im wyżej ktoś stoi w publicznej hierarchii, tym większe winien mieć obowiązki, większym świecić przykładem. Prezydent nie jest oświeconym władcą, ale pierwszym obywatelem - także w obowiązkach. Dlatego też prezydent Aleksander Kwaśniewski, którego sąd wezwał na świadka, ma obowiązek do nakazu tego się zastosować.
Argumentacja ministra Ryszarda Kalisza (zaprezentowana w "Rz" 26 kwietnia 2000 r. ), że prezydent nie może być świadkiem przed sądem powszechnym, jest niespójna i nie da się pogodzić ani z obowiązującymi procedurami sądowymi, ani z konstytucją. Jest próbą nadania urzędowi prezydenta uprawnień, jakich nie ma. Jeśli jest tak - jak twierdzi minister - że chodzi w tym sporze o coś więcej niż konkretną sprawę, że chodzi o konstytucję, to przecież otwarte jest nadal pytanie, czy nie jest to próba uniknięcia niewygodnego obowiązku - świadczenia prawdy. Przypomnijmy, że prezydent ma się stawić w sądzie jako świadek w sprawie cywilnej o ochronę dobrego imienia, jaką czterech liderów SLD wytoczyło tygodnikowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta