To były porachunki
Toruńska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zabójstwa 14-letniego Sławomira S. z Nowej Wsi koło Lubicza, który trzy miesiące temu wracając ze szkoły natknął się na ładunek wybuchowy niewiadomego pochodzenia i zginął na miejscu (Adam S., jego starszy brat, został poważnie ranny).
Prokuratura nie wykryła sprawców zdarzenia, stwierdziła jednak, że chłopiec zginął na skutek gangsterskich porachunków. Ładunek bowiem, równoważny 200 gramom trotylu, został najprawdopodobniej zamontowany pod nadwoziem samochodu tak nieumiejętnie, że odpadł od przejeżdżającego auta. Wybuchł w momencie, gdy ofiara zaczęła przy nim manipulować.
Grażyna Rakowicz