Piłka nożna i anioł w berecie
Piłka nożna i anioł w berecie
Tom "Uśmiechy" Tadeusza Różewicza można równie dobrze postawić na półce z poezją, jak i z prozą, bowiem w połowie tę książkę wypełniają wiersze, w połowie opowiadania. Jeżeli jednak decyduję się postawić ją na tej pierwszej półce, to nie dlatego, że Różewicz poeta lepszy jest od Różewicza prozaika, lecz z tego względu, że Różewicz jest przede wszystkim poetą. Zarówno w poezji, jak i w prozie, w dramacie i w eseju.
"Uśmiechy" mają swoją historię. Pierwsze wydanie ukazało się nakładem "Czytelnika" w roku 1955, następne po dwóch latach. W wydaniu najnowszym, na którego okładce widnieje reprodukcja fragmentu obrazu Petera Bruegla "Zabawy dziecięce", dokładnie zaś na wyklejkach, znajdziemy różne projekty okładki sprzed ponad 40 lat, zrealizowane przez malarza Jerzego Tchórzewskiego, w tym reprint okładki, pod jaką książka ukazała się w 1957 roku. Z dawnej edycji pochodzą liczne rysunki w sepii, nie tylko ilustrujące poszczególne utwory, ale również w finezyjny sposób je komentujące. Portret Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego jako "Anioła mieszczańskiego", ze skrzydłami - a jakże - i w berecie, siedzącego przy kontuarze z kieliszkiem wódki w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta