Śmierć na pikniku
"Śmierć na Pikniku"
Tragiczne wydarzenie, fałszywie przedstawione w krótkiej notatce "Śmierć na Pikniku" nastąpiło poza miejscem koncertów. Napad wydarzył się w sobotę ok. godz. 23.30 w odległości prawie 3 km od amfiteatru. Bezsensowna śmierć młodego mężczyzny nie ma nic wspólnego z festiwalami, od lat organizowanymi w Mrągowie. Są one okazją do przyjacielskich spotkań prawdziwych miłośników muzyki country, całymi rodzinami przyjeżdżających ze wszystkich stron Polski. W każdej sytuacji, gdy na danym terenie gromadzi się mnóstwo osób, zaczyna działać statystyczne prawo wielkich liczb, określające prawdopodobieństwo nieszczęśliwych wydarzeń. W trakcie tegorocznego Pikniku było ich znacznie mniej niż przeciętnie.
Ewa Dąbrowska Biuro Prasowe i Promocji Festiwalu