Deszcze opóźniają zbiory
Ministerstwo chce importu 200-300 tysięcy ton zbóż, rząd woli poczekać
Deszcze opóźniają zbiory
- Opinie
- Ziarno z dopłatami już w magazynach Mieszanie reguł - komentarz
FOT. JACEK RUDZKI
Rząd odłożył decyzję o imporcie zbóż, którego domagało się Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Resort ten postulował sprowadzenie w ciągu dwóch najbliższych miesięcy ok. 200-300 tys. ton zboża. Według ministra rolnictwa Artura Balazsa, uspokoiłoby to rynek w najbliższych tygodniach.
Import uzupełniający, z wcześniej ustalonych kontyngentów, realizowany jest od kilku tygodni. W ostatnich dniach lipca sprowadzono do kraju około 70 tys. ton. Zdaniem rządu, import tzw. stabilizujący prawdopodobnie będzie konieczny, ale nie ma potrzeby podejmowania takiej decyzji już dziś.
Na ocenę, jakiej wielkości import jest niezbędny do zrównoważenia mniejszych tegorocznych zbiorów w całym sezonie, do żniw w 2001 r., jest jeszcze za wcześnie - powiedział na konferencji prasowej, we wtorek, minister Balazs. Oszacowanie rzeczywistych potrzeb będzie możliwe na przełomie września i października, gdy skup z dopłatami zostanie przynajmniej częściowo zrealizowany. Roczne zapotrzebowanie na zboża konsumpcyjne ocenia się na ok. 5-6 mln t. W skupie z dopłatami zakłada się zgromadzenie 4 mln t. Pewne ilości
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta