Prywatne zdanie rzeczoznawców
Ubezpieczyciele usiłują kreować rzeczywistość
Prywatne zdanie rzeczoznawców
MAŁGORZATA I MACIEJ CAPIK
Kiedy klient zakładu ubezpieczeń wystąpi z pozwem do sądu, nagle okazuje się, że opinia rzeczoznawcy wcale nie jest święta.
Niejednokrotnie klient zakładu ubezpieczeń słyszy, że nie może dostać odszkodowania, albo dostanie je w innej wysokości, niż się spodziewał, ponieważ rzeczoznawca wydał określoną opinię. Owa opinia traktowana jest jako bardzo ważny, by nie rzec: najważniejszy argument, przesądzający o stanowisku zakładu ubezpieczeń. Druga strona, czyli klient, czasami nawet o niej nie wie. W zasadzie jeśli stanowczo nie zażąda wglądu do akt, musi się zadowolić słownym opisem kwestii zawartych w opinii. Nie ma więc możliwości ustosunkowania się do niej, skonfrontowania jej tez z materiałem dokumentacyjnym i ewentualnego ich zakwestionowania. Może, oczywiście, jeśli chce, poszukać innego rzeczoznawcy i na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta