![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jan Żelezny
Jan Żelezny
FOT. (C) EPA
Igrzyska mają swoich głośnych i cichych bohaterów. W dniu, w którym Marion Jones i Maurice Greene zdobywali złote medale igrzysk na 100 m, odbył się trzeci, znacznie skromniejszy, finał - rzutu oszczepem mężczyzn. Wygrał go 34-letni Czech Jan Żelezny. Nie wszyscy ze 100 tysięcy widzów czekali na ten moment, a chyba powinni. Żelezny pobił własny rekord olimpijski (90,17) i zdobył trzecie złoto na trzecich igrzyskach z kolei.
Olimpijską serię zaczął od srebrnego medalu w Seulu. Wtedy od złota dzieliło go tylko 16 centymetrów. Jan Żelezny, mistrz świata z 1993 i 1995 roku oraz rekordzista świata (98,48) stał się 23 września najwybitniejszym oszczepnikiem końca XX wieku.
Spodziewano się, że zakończy karierę w 1998 roku po kilku poważnych kontuzjach. Kronika jego sportowego życia, to ciągłe operacje i powroty. Przed Sydney jeszcze w sierpniu miał problemy z żebrami i mówił, że mógłby już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
