W autobusie i w puszczy
Narkotykowa mapa Polski
- Gdzie w Białymstoku szukać pomocy
- Narkotyki ze szkolnego sklepiku W autobusie i w puszczy
Piętnastu krajowych korespondentów "Rzeczpospolitej" przygotowało teksty o problemie związanym z narkotykami w ich miastach.
Obraz, który wyłania się z tych artykułów, jest ponury i dowodzi, że dostępność narkotyków stała się w Polsce powszechna.
Nasi dziennikarze piszą o tym, gdzie młodzież kupuje i zażywa narkotyki. Publikujemy również adresy i telefony lokalnych poradni, w których można szukać pomocy. Materiały będziemy drukować codziennie, z pominięciem wydań sobotnio-niedzielnych. Wybraliśmy kolejność alfabetyczną - zaczynamy tekstem z Białegostoku, w piątek Bydgoszcz, w poniedziałek Gdańsk itd. Cykl zakończymy 19 października korespondencją z Zielonej Góry.
Narkotyki są przywożone do Białegostoku rejsowymi autobusami z Brukseli, ale na nielegalne uprawy konopi indyjskich policja trafia też w Puszczy Knyszyńskiej. Prawie 23 proc. młodych mieszkańców Białegostoku deklaruje, że zażywało środki odurzające
W Białymstoku nie ma tzw. bajzlu, czyli miejsca, w którym o każdej porze dnia i nocy można kupić narkotyki. "Bajzel" jest charakterystyczny dla dużych miast, gdzie ludzie są anonimowi. Tutaj trudno być anonimowym, więc
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta