Zastawiam na siebie pułapki
Frank Castorf, dyrektor Volksb?hne am Rosa-Luxemburg-Platz z Berlina
Zastawiam na siebie pułapki
Wczoraj na Warszawskich Spotkaniach Teatralnych obejrzeliśmy "Tkaczy Hauptmanna" na podstawie dramatu Gerharta Hauptmanna "Tkacze", w reżyserii Franka Castorfa, w wykonaniu zespołu Volksb?hne am Rosa-Luxemburg-Platz z Berlina
FOT. (C) THOMAS CASTORF
Rz: Pana teatr leży na granicy byłego wschodniego i zachodniego Berlina. Skąd przychodzą pana widzowie?
FRANK CASTORF: Mam nadzieję, że nasi widzowie to ludzie, którzy wybierają się w drogę. Na pierwszy rzut oka nie wiadomo, czy są w awangardzie kapitalizmu, czy też będą zakładać organizacje terrorystyczne. Przede wszystkim są to ludzie młodzi, studenci. W teatrze szukają okazji obcowania z czymś, co ich zaskakuje, jak w dobrym filmie Quentina Tarantino. Chcą być irytowani. Dla wielu berlińczyków teatr jest już jednak średniowieczną instytucją. Mamy -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta