Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jasnowidzenie wstecz

04 listopada 2000 | Plus Minus | WO
źródło: Nieznane

POLEMIKA

O Józefie Mackiewiczu raz jeszcze

Jasnowidzenie wstecz

JÓZEF MACKIEWICZ, LATA 30.

(C) ARCHIWUM DOKUMENTACJI MECHANICZNEJ

WŁODZIMIERZ ODOJEWSKI

Artykuł Włodzimierza Boleckiego pt. "Józef Mackiewicz -pisarz przemilczany" ("Tygodnik Powszechny" nr 34/2000) zaskoczył mnie swą niezwykłą bałamutnością, zanim jeszcze zacząłem się weń wgłębiać, przeczytawszy już tylko zdania wytłuszczonym drukiem, informujące, że "Mackiewicz jest rzeczywiście nadal autorem mało znanym. Stwierdzenie to ma jednak sens w zupełnie innym porządku niż ten, o którym pisze Odojewski. O książkach Mackiewicza po prostu od lat nie pisze się w prasie i nie omawia ich w mediach".

Zastanawiam się, czyżby Włodzimierz Bolecki pragnął tymi zdaniami sugerować, że Mackiewicz jest dla Polaków pisarzem trefnym, że się nim brzydzą, odrzucają go, że nie chcą o nim słyszeć i dlatego nikt go nie recenzuje i nie omawia? A może według niego Mackiewicz to pospolity grafoman i dlatego twórczość jego nie budzi żadnego w kraju rezonansu? Trudno mi za Boleckiego odpowiadać. Ja wciąż sądzę, że nieobecność Mackiewicza w mediach i prasie tłumaczyć można jedynie jego nieobecnością na rynku księgarskim. A choć Bolecki utrzymuje coś wręcz przeciwnego, mianowicie, że Mackiewicz jest na tym rynku obecny w ilości około...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2156

Spis treści
Zamów abonament