![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Przedsiębiorca czy artysta
Wystawa "Fabergé - cesarski mistrz i jego świat" w Wilmington przypomina człowieka, o którym ledwie wzmiankują książki z dziedziny historii sztuki
Przedsiębiorca czy artysta
FABERGE "JAJKO KORONACYJNE"
THE FORBES MAGAZINE COLLECTION, NEW YORK. ALL RIGHTS RESERVED
KRZYSZTOF DAREWICZ
z Waszyngtonu
"Fabergé jest największym geniuszem naszych czasów. Sama mówiłam mu: Vous etes un genie incomparable". Słowa te pochodzą od cesarzowej Marii Fiodorowny, która za sprawą pary spinek do koszuli "odkryła" Fabergé. Odpłacił się za to carskiej rodzinie z nawiązką. Któż bowiem nie kojarzy dziś ostatniej carskiej pary, Mikołaja II i Aleksandry, z olśniewającymi "objects de fantasie", a zwłaszcza "cesarskimi jajkami", które stworzył Peter Carl Fabergé?
Krwawa rewolucja uśmierciła dom Romanowów i dom Fabergé. Ale jego arcydzieła żyją. Do połowy lutego zachwycać się nimi można na wystawie "Fabergé - cesarski mistrz i jego świat", która prezentuje największą w dziejach kolekcję wyrobów Domu Fabergé i czynna jest w amerykańskim mieście Wilmington.
Najsłynniejsze i najdroższe
Ci, którzy chcą zobaczyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
