![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gore zapowiada rezygnację
Po korzystnym dla Busha werdykcie Sądu Najwyższego
Gore zapowiada rezygnację
- Nowojorczycy o wyborach
- Bitwa o Biały Dom
- Wygrali prawnicy, przegrało zaufanie
George W. Bush czekał z ogłoszeniem swego zwycięstwa, aż Gore publicznie skapituluje
FOT. (C) EPA
Wczoraj w południe kandydat demokratów Al Gore miał zamiar uznać swą porażkę w wyborach prezydenckich, po tym jak dzień wcześniej federalny Sąd Najwyższy wydał werdykt unieważniający pierwszą decyzję sądu na Florydzie o przeprowadzeniu ponownego sprawdzania kart do głosowania.
Gore zamierzał wygłosić przemówienie telewizyjne o 21 czasu lokalnego, czyli już po zamknięciu tego wydania gazety. Dlatego nie możemy jeszcze potwierdzić wygranej kandydata republikanów George'a W. Busha. On sam również czekał z ogłoszeniem swego zwycięstwa, aż Gore publicznie skapituluje.
Powołując się na dwóch zachowujących anonimowość doradców Gore'a, agencja Associated Press podała wczoraj o 11.00 czasu lokalnego, że po przeanalizowaniu werdyktu Gore postanowił zakończyć walkę. Jednak inne agencje i stacje telewizyjne były ostrożniejsze i zwlekały z definitywnym uznaniem Busha za prezydenta-elekta do wygłoszenia przemówienia przez Gore'a (o 3.00 w nocy czasu warszawskiego). - Wiceprezydent polecił swemu
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
