Z zimną krwią
Z zimną krwią
Zbrodnia w centrum miasta - komentarz
Dla 30 tysięcy złotych bandyci zabili trzy kasjerki i ochroniarza z oddziału Kredyt Banku przy ulicy Żelaznej w Warszawie. Do napadu doszło w sobotę. Komendant główny policji oraz bank wyznaczyli nagrody dla osób, które pomogą w ujęciu przestępców.
Szósta filia pierwszego oddziału Kredyt Banku mieści się na parterze budynku przy ulicy Żelaznej 67, róg Krochmalnej. Pracuje tu tylko kilka osób. W sobotę bank był czynny od dziewiątej do trzynastej, a ochraniał go jeden człowiek, nie mający broni, lecz tylko paralizator.
- Między czternastą a piętnastą bliski jednej z kasjerek zaniepokojony tym, że nie pojawiła się na spotkaniu, powiadomił zastępcę dyrektora oddziału regionalnego banku. Ten przyjechał o szesnastej na miejsce i zauważył, że pomieszczenia są zamknięte, ale wewnątrz pali się światło, a komputery są włączone. Zaczął się dobijać. Ponieważ nikt nie otwierał, mężczyzna postanowił zatelefonować na policję - relacjonuje Dariusz Janas, rzecznik warszawskiej policji. Funkcjonariusze zdecydowali się, za zgodą dyrektora, wybić szyby w drzwiach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta