Nordycka czy europejska
W niedzielę w Szwecji odbędzie się referendum w sprawie przystąpienia do UE
Nordycka czy europejska
Teresa Stylińska
Lapończycy już się wypowiedzieli: nie życzą sobie, by Szwecja przystąpiła do Unii Europejskiej. Boją się otwarcia gra -nic, które może sprawić, że amatorzy polowań i wędkarstwa z całej Europy tłumnie pojawią się w Laponii i doszczętnie zniszczą jej przyrodę. Już pod koniec października deputowani do lokalnego parlamentu Sami -- jak nazywają samych siebie Lapończycy -- jednomyślnie powiedzieli "nie".
Wejścia Szwecji do Unii nie chcą też Zieloni. Oni z kolei u ważają, że przyczyni się to do pogorszenia stanu środowiska, ponieważ Szwecja będzie z muszona odejść od swych bardzo rygorystycznych przepisów ekologicznych.
Niczego dobrego nie spodziewają się właściciele browarów. Zgodnie bowiem z przepisami, jakie obowiązują w Unii, każdy obywatel będzie miał prawo przywieźć z zagranicy 15 litrów piwa. Któryż Szwed zechce wówczas rujnować się na piwo szwedzkie, kilkakrotnie droższe niż w krajach "dwunastki"?
A le najgorsze jest to, że przystąpieniu do Unii przeciwna jest Astrid Lindgren. Słynnej autorce powieści dla dzieci najbardziej leży na sercu los zwierząt. "Wejście Szwecji do Unii pogorszy ich sytuację -- stwierdziła na łamach sztokholmskiego dziennika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta