Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zamach na prymasa

17 kwietnia 2001 | Publicystyka, Opinie | JZ
źródło: Nieznane

Historia nieznana

Zamach na prymasa

FOT. (C) JAN MOREK/FORUM

JANUSZ ZABŁOCKI

Wydarzenie, o którym piszę, na ogół uchodzi uwadze historyków. Nie znajdziemy o nim wzmianki w najbardziej znanych biografiach Prymasa Tysiąclecia.

Co więcej - nigdy nie słyszałem, by o próbie zamachu na niego mówił on sam. A przecież w ciągu kilkunastu lat naszych spotkań było ku temu wiele okazji. Nieraz mówił sporo o sobie, powracał wspomnieniami do przeszłości, snuł dygresje.

Pamiętam podczas trwania soboru owe niedzielne poranne spotkania na via Cavallini, kiedy po śniadaniu zabierał mnie windą do swego gabinetu na piętrze, gdzie rozsiadaliśmy się w wygodnych fotelach. Miał za sobą pracowity tydzień wypełniony codziennymi kongregacjami generalnymi soboru, studiami i audiencjami. Można było w tym jednym świątecznym dniu nieco odetchnąć, można było rozluźnić surowe rygory dyscyplinujące na co dzień umysł i pozwolić mu swobodnie wędrować in omnibus rebus. Wiodło to zwykle do wspomnień. Ale nigdy nie dotknął w nich sprawy zamachu.

Rozterki wyróżnienia

Wydarzenie, o którym piszę, miało miejsce u samych początków prymasowskiego posługiwania. Przypomnijmy, że 22 października 1948 r. zmarł prymas Polski, kardynał August Hlond, a już 12 listopada na konsystorzu w Rzymie jego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2292

Spis treści

Listy

Zamów abonament