Nie wypłacił i nie ma
Nie wypłacił i nie ma
GRAŻYNA RAKOWICZ
Z konta Romana B. zniknęło łącznie 5,4 tys. zł. - Pieniądze zostały wyprowadzone poprzez bankomat - twierdzi Roman B. - Do dziś udowadniam bankowi, że to nie ja dokonałem tych wypłat. Według banku, złożone przez Romana B. reklamacje są bezpodstawne, bo wypłacenie pieniędzy z bankomatu bez użycia karty i znajomości PIN nie jest możliwe.
Romana B. z jednym z toruńskich oddziałów PKO Banku Polskiego SA wiązała umowa rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (ROR), z którego mógł wypłacać pieniądze m. in. za pomocą karty Visa Electron. Kiedy odkrył, że w ciągu kilku dni stycznia ub. roku ktoś wypłacił z jego konta 5,4 tys. zł, złożył w banku reklamację. - Nigdy nie utraciłem karty i nikomu jej nie użyczyłem - tłumaczy "Rzeczpospolitej". - Nikomu też nie przekazałem informacji o numerze PIN, który jest przecież poufny. Już ponad rok koresponduję z bankiem w tej sprawie.
Pieniądze podjęto
W piśmie z lutego ub. roku bank przypomniał Romanowi B., że zgodnie z regulaminem posiadacz karty jest zobowiązany do dołożenia należytej staranności w celu zapobieżenia jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta