Servais Knaven
Servais Knaven
(C) REUTERS
Gdy samotnie wjeżdżał na welodrom w Roubaix, od stóp do głowy oblepiony błotem, trudno go było rozpoznać. Tuż przed metą wyprostował się, wytarł ręką oczy i przeczyścił napis na koszulce z nazwą sponsora. Holender Servais Knaven z belgijskiej grupy Domo Farm Frites w wielkanocną niedzielę wygrał słynny kolarski klasyk z Paryża do Roubaix. Ten wyścig, nazywany "Piekłem Północy", niezmiennie pozostaje najtrudniejszym testem ludzi i sprzętu. Nazwiska jego triumfatorów tworzą historię kolarstwa.
"To nie do uwierzenia. Moje zimowe poświęcenia i starty w wyścigach przełajowych nie poszły na marne. Jest to mój najwspanialszy sukces w karierze", mówił na mecie szczęśliwy zwycięzca. 30-letni Knaven, mistrz Holandii z 1995 roku, został piątym kolarzem tego kraju, który zwyciężył na trasie z Paryża do Roubaix. Ostatnim Holendrem, który stawał tu na najwyższym podium, był Hennie Kuiper, w 1983 roku. W 99 dotychczasowych edycjach wyścigu najczęściej wygrywali Belgowie (48 razy) i Francuzi (30).
Paryż -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta